Witajcie :)
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym wpisem. Tym razem pokażę Wam gdzie trzymam swoje kosmetyki. Nie jest ich dużo, więc też nie ma co za bardzo pokazywać. Zobaczycie ogólnie w czym i jak je trzymam :)
Zawsze podobały mi się takie "szafki" plastikowe. Nie zajmują dużo miejsca, a można w nich dużo zmieścić. Ja po długich poszukiwaniach dostałam taką szafkę z Holandii. Niestety w Polsce byłam w wielu sklepach i nigdzie takiej nie znalazłam. A teraz przechodzimy do jej zawartości... :)
Na górze stoją moje ulubione perfumy i wody perfumowane. Najczęściej ich używam i żeby nie szukać po szufladach wystawiłam je po prostu na wierzch. Przed wyjściem psiknę się kilka razy, okładam i po sprawie :)
W pierwszej szufladce możemy znaleźć kosmetyki do twarzy, oczu oraz ust. Muszę jeszcze zorganizować jakieś pudełeczka do środka, bo jak widać paletki oraz pomadki walają się wszędzie. Pomijając ten fakt, są tu kosmetyki, po które sięgam rzadziej oraz kremy do twarzy.
Dalej znajdują się wszelkie balsamy, kremy do opalania, ale i dezodoranty w kulce oraz henna do brwi.
Już w przed ostatniej szufladzie są wszystkie gumki do włosów, spinki, wsuwki, wypełniacz do koka, suchy szampon, odżywka, nowa gąbka do makijażu oraz jednorazowe golarki. Jeden wielki misz masz jak możecie zauważyć :D
Na końcu włożyłam urządzenia elektroniczne, tj suszarka, lokówka oraz prostownica. Dorzuciłam też masażer, bo jak na razie przestałam go używać, a żeby nie walał się po innych szafkach, znalazł się tutaj :)
A na szafce, która znajduje się zaraz przy lustrze oraz szafce, znajduję się organizer wypełniony wszystkimi kosmetykami, które używam najczęściej i są mi po prostu potrzebne do szybkiego malowania się np do szkoły. W szkatułce, która stoi obok, znajduje się również biżuteria, której jednak nie używam zbyt często.
Całe lustro otoczone jest uroczymi światełkami, które tworzą cudowny nastrój :)
A jak Wy przechowujecie swoje kosmetyki?
Pozdrawiam :*